Liberalizm instytucjonalny[1] – przypisuje moc sprawczą w stosunkach międzynarodowych jednostce ludzkiej. John Locke nie zgadzał się z tym że władca ma nieograniczone prawo do czynienia wszystkiego, co uzna za stosowne. Jeżeli ludzie nie ufają sobie wzajemnie, to tym bardziej nie będą ufać wszechmocnemu władcy, który ma reprezentować ich interesy. Rola państwa i rządu ograniczać się powinna do obrony życia, wolności i majątku obywateli, czyli praw jednostek zagwarantowanych przez prawo boskie i ludzkie[2].